W swojej twórczości inspiruję się onirycznością i fantastyką, w szczególności tą zamkniętą w anime. Może masz podobne zainteresowania i chciałabyś (chciałbyś) przenieść się do innego świata za pomocą fotografii? Taka sesja jest inaczej przygotowywana. Tutaj są czasami potrzebne różnego rodzaju rekwizyty, odpowiedni strój (lub jego brak :D), miejsce, scenografia (nawet odpowiedni krajobraz) i przede wszystkim klimat, w którym się dobrze czujemy. Czasami mogą być to ekstremalne warunki jak kąpiel w wannie przez ponad godzinę, leżenie pod hałdą, oblepianie kiślem lub innymi substancjami, farbowanie włosów sprayem, a czasami tylko odpowiednio wyświecona przestrzeń, w której się znajdujemy. Dodatkowo ważnym elementem takiej sesji jest postprodukcja, często więcej czasu zajmuje niż sama sesja. Ostatnio chodzi mi po głowie kolorowa sesja z przyklejanymi kuleczkami do twarzy i innymi elementami. Może ktoś się skusi?